sobota, 25 marca 2017

Błąd. Elle Kennedy




 ...nie trać czasu na analizowanie głupich czynów głupich ludzi.




…on lubi zdobywać nie tylko bramki...
John Logan może mieć każdą dziewczynę. Dla gwiazdy hokejowej ligi uniwersyteckiej życie to nieustająca zabawa i szybkie numerki, ale za zabójczym uśmiechem i luzackim wdziękiem kryje się przybierający na sile strach przed nieuchronną przyszłością bez perspektyw, która czeka go po ukończeniu studiów. Spotkanie z seksowną Grace Ivers, studentką pierwszego roku, jest odskocznią, której właśnie tak bardzo potrzebuje… Jednak gdy po bezmyślnym błędzie ona znika z jego horyzontu, Logan postanawia udowodnić, że zasługuje na drugą szansę.

…ale dla niej będzie musiał wejść na wyższy poziom gry…

Po kiepskim pierwszym roku studiów Grace Ivers wraca na uniwerek w Briar starsza, mądrzejsza, a do tego wybiła sobie z głowy aroganckiego hokeistę, któremu niemal oddała dziewictwo. Nie jest już tą naiwną i prostolinijną dziewczyną, która dawała się wodzić za nos, gdy spiknęli się po raz pierwszy. Jeśli John Logan myśli, że ona znów będzie na każde jego skinienie jak wszystkie znane mu hokejowe króliczki, to jest w błędzie. Chce ją odzyskać? Musi się więc mocno postarać. W tej rozgrywce to Grace dyktuje warunki… i ma zamiar dać Loganowi porządny wycisk. 

źródło: lubimyczytac.pl 

W ogóle nie miałam w planach przeczytania tej książki. "Układ" tej samej autorki już dawno za mną, jednak nie przypadł mi zbytnio do gustu. Jednak widząc "Błąd" w bibliotece stwierdziłam, że będzie idealne na odmóżdżenie. 

Jak to bywa w Young Adult (czy jak kto woli w New Adult) fabuła nie jest wyjątkowa i ani trochę oryginalna. Uczelniany przystojniak pewnego dnia zwraca uwagę na dziewczynę, która w towarzystwie płci przeciwnej denerwuje się do tego stopnia, że nie może powstrzymać się od paplania bez sensu. 

Oczywiście, że poza tym życie głównym bohaterom dało nieźle w kość. Jednak jak wielkie było moje zdziwienie kiedy okazało się, że nie spotykamy się tutaj z gwałtem, czy też utratą najbliższej osoby, które są tak często powielane w literaturze tego typu. Logan musi wybierać pomiędzy opieką nad ojcem - alkoholikiem, a świetlaną przyszłość w ulubionej drużynie hokejowej. Szczerze powiedziawszy, nawet w najmniejszym stopniu nie pragnęłabym pojawić się na jego miejscu, ponieważ nie mam pojęcia jaką podjęłabym decyzję.

Sama byłam w szoku jak bardzo polubiłam głównych bohaterów.  Każdy z nich był całkowicie inny, a w dodatku tak zabawny, że nie potrafiłam powstrzymać śmiechu nawet w pociągu. 
Logan jest zdecydowanie moją ulubioną postacią. Na początku wydawało mi się, że będzie kolejnym łamaczem kobiecych serc, który pozna tą jedyną i nie będzie widział świata poza nią. Natomiast poznajemy chłopaka, który rzeczywiście może przebierać w dziewczynach, a jednocześnie panicznie boi się swojej przyszłości.

Jednak żeby nie było, że tylko słodzę, to muszę zwrócić uwagę na to, że bardzo raziła mnie liczba wulgaryzmów, na które mało kiedy zwracam uwagę. 

Byłam przygotowana na książkę, która będzie dla mnie jedynie rozrywką. Natomiast otrzymałam historię, którą czytałam z zapartym tchem, a bohaterom kibicowałam z całego serca. Nie jest to na pewno pozycja, która zmieniła moje życie. Wątpię, abym kiedykolwiek do niej wróciła. Jednak jej czytanie sprawiło mi ogromną przyjemność. 

_______________________________________
 Lubicie twórczość Elle Kennedy?

 

5 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam okazji, żeby poznać twórczość autorki, ale właśnie zamówiłam "Układ" i "Błąd" ♡♡ Nie mogę się doczekać aż przyjdą ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki Elle są wyjątkowe, bo niby mają prostą fabułę, ale jest w nią wpleciony trudny temat, który skłania nas do refleksji. Uwielbiam jej książki <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja książki Elle bardzo lubię przeczytałam już dwie teraz muszę przeczytać podbój. Fajna lekka lektura idealna na miły wieczór.
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
  4. Autorka wpisała się do moich ulubionych pisarzy. Potrafi mnie rozbawić, wzruszyć i to wszystko w jednej książce. Uwielbiam jej jej styl pisania
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tematyka nie moja zdecydowanie, a do tego jakoś nie mam ochoty na kolejną przeciętną książkę, nie wyróżniającą się niczym z tłumu innych pozycji...
    Pozdrawiam!
    Zaczytana-w-fantastyce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń