wtorek, 14 marca 2017

Reorganizacja biblioteczki



 Na mojej półce przez wieki panował nieład i bałagan. Stwierdziłam, że wielki czas to zmienić. Niestety nie posiadam ogromnej kolekcji. Czytam wiele e-booków, a biblioteka w moim mieście jest coraz to lepiej wyposażana. Poza tym był czas kiedy sprzedawałam bardzo wiele lektur, do których wiem, że już nigdy więcej nie wrócę. Przez to miałam odrobinę mniej do ogarniania.



Wizualnie na pewno ustawienie książek kolorami wyglądałoby o wiele lepiej. Jednak ja postawiłam na praktyczność. Dlatego ustawiłam powieści według gatunku.





Po przejrzeniu mojej małej kolekcji doszłam do wniosku, że dawno zapomniałam o niektórych książkach i zapewne już nigdy więcej po nie nie sięgnę. Dlatego stwierdziłam, że utworzę oddzielną zakładkę, w której umieszczę te pozycje, których najchętniej bym się pozbyła. Nie chodzi mi tutaj o to, aby się wzbogacić, po prostu szkoda zajmować miejsce, a być może komuś posłużą one dłużej.
No i oczywiście muszę wspomnieć, że na wymianę również jestem otwarta. :)
______________________
Podzielcie się swoim sposobem na organizację  biblioteczki. :)

Mam bardzo ważne pytanie. Czy jesteście zainteresowani miesiącem z "Małym księciem"? To moja ulubiona książka, dlatego fajnie byłoby bliżej przyjrzeć się wszystkiemu, co jest z nim związane. Oczywiście inne posty na blogu również będą się pojawiać. W bocznej kolumnie umieszczę ankietę, w której będziecie mogli głosować. ;)

Ponad to zapraszam na mojego książkowego Instagrama. Link znajdziecie również w bocznej kolumnie. 

Pozdrawiam! 

12 komentarzy:

  1. Z jednej strony to najmilsza, a z drugiej najgorsza rzecz. Przekładanie mojej sterty równocześnie mnie wkurza i uspokaja. :D


    http://smieszna-nazwa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie. Najgorsze kiedy wszystko ładnie sobie poukładasz, a w międzyczasie dochodzą nowe książki i wszystko trzeba robić od nowa :/

      Usuń
  2. Ja "nie cierpię" swojej biblioteczki 😂 po pierwsze sam mebel mi się już znudził 😝 po drugie nigdy nie wiem jak ułożyć książki i co tydzień zmieniam koncepcję 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo. Zaledwie parę dni temu wszystko zmieniałam, a dziś już mi się nie podoba ;)

      Usuń
  3. Mój sposób na organizację? Brak sposobu. Już dawno przestałam je układać. Teraz to przypomina tetris. Układam je w ten sposób, żeby weszło jak najwięcej na półkę XD

    Pozdrawiam
    toreador-nottoread.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też przez większość czasu upycham wszytko tak, aby wszystko się pomieściło. Jednak raz na jakiś czas nie mogę już znieść tego bałaganu i biorę sprawy w swoje ręce :)
      Również pozdrawiam! :*

      Usuń
  4. Ja mam biblioteczkę na całą 4 metrową ścianę, więc trochę tego jest :) I jak na razie nie mam czasu i chęci, żeby zrobić w niej porządek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miesiąc z "Małym księciem" brzmi super. Zagłosowałam :D Ja też nie mam wielu książek bo najczęściej wypożyczam je z biblioteki. Po za tym ja nie mam jednej biblioteczki, książki mam porozrzucane po całym domu, są w moim pokoju, w salonie i gabinecie. W sumie przypomniałaś mi, że wypadałoby trochę posprzątać w tych moich książkach.

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
    zaczytana-w-fantastyce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudowna biblioteczka :) Niektóre książki przede mną i jestem bardzo ich ciekawa :) Do tego zazdroszczę takiego regału, bo ja swoje książki mam w szafce, która ciągle jest zamknięta i ich nie widać :(

    Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♥
    Szelest Stron

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również kiedyś miałam książki w szafce, więc w pełni cię rozumiem. :(

      Usuń